niedziela, 26 stycznia 2014

Witam!

      Za oknami potężny mróz, przez co spędzam więcej czasu w domu. Dzięki temu mogę się bardziej poświęć swojemu hobby. W tym tygodniu chciałbym zaprezentować efekty współpracy z dobrze wam znaną Anią, z którą już kilkokrotnie współpracowałem. W naszym dorobku brakuje zdjęć w plenerze, ale niestety "sorry, mamy taki klimat ", dlatego postawiliśmy na studio. Nie mieliśmy ustalonego tematu. Uznaliśmy, że Ania weźmie coś ze swoje szafy i na miejscu wybierzemy stylizację. W przygotowaniach pomogła nam Paula Olszewska, która zajęła się make upem oraz włosami. Dzięki!

     Przy zdjęciach użyłem dwóch SET UP:

Pierwszy z nich to mój ulubiony set up, którego używam przy zdjęciach z białą ścianą. Za main light posłużyła octa, którą odsunąłem jak najdalej od modelki (małe studio), odsunięta lekko w bok. (użyty do zdjęć w kolorze)


Drugim zaś był wyżej opisany set up wzbogacony w kontrę. (użyty do zdjęć w BW)




      Z obawy, że zarzucicie mi pójście na łatwiznę wrzucając ciągle zdjęcia z tych samych set upów i podobnych scenerii postanowiłem trochę bardziej się przyłożyć i zagłębić was w temat makeoveru zdjęcia. Niestety nie mam dla was całego filmiku z dużym timelapsem, lecz krótki minutowy pokazujący główne zmiany w obróbce zdjęć. Z góry informuje, że wszystkie działania były ustalone z modelką, która pozwoliła mi na publikację tego filmiku. Dzięki Aniu :)
W pierwszej kolejności wywołałem jako tako RAWa, następnie wrzuciłem go do PS.
Kolejne kroki:

W pierwszej grupie zająłem się wypełnieniem tła oraz poprawą kształtów modelki za pomocą Liquify. Tło wypełniałem za pomocą stempla (S) oraz transformacji zaznaczenia. (CTRL+T oraz funkcji Puppet Warp). Następnym krokiem było niestety blurowanie tła. Brak odległości, krótka ogniskowa oraz wysoka wartość przysłony ma swoje minusy. W przypadku Liquify lubię sobie dzielić tą operacje na kilka kroków, bo z każdą modyfikacją zauważam co mogę jeszcze poprawić. Polecam taki sposób działania.


Druga grupa była przeznaczona dla poprawy tonacji tła, skóry oraz oczu. Jak widzimy na początku za pomocą Patch tool (J) usunąłem większe niedoskonałości skóry, których było niewiele. Następnie naszedł mnie kaprys usunięcia lekko niebieskiego koloru z tła za pomocą Hue&Saturation. No i na reszcie przyszedł czas na nasz ukochany pochłaniacz czasu. Mowa tutaj operacji Dodge and Burn. W sieci znajdziecie kilka sposób jak korzystać z tej metody. Ja wybrałem wg mnie najbardziej ergonomiczną metodę, gdyż nie posiadam tabletu itp wynalazków. Metoda ta polega na stworzeniu szarej warstwy (0,0,50 w RGB) oraz zmienieniu opcji mieszania na nakładkę- Overlay. Następnie za pomocą pędzla  o niskim kryciu oraz przepływie (rząd opacity 6%, flow 12% - wartości te, nie są wbite na stałe, często je zmieniam) rozjaśniam ciemne elementy skóry a jaśniejsze ściemniam. Przy tej operacji należy pamiętać, że działamy tylko na dwóch kolorach: białym, który rozjaśnia oraz czarnym, który ściemnia. W  tym celu resetujemy paletę kolorów (D). Do przyśpieszenia pracy polecam szybkiej zmiany kolorów za pomocą (X). Niestety przez małe krycie pędzli oraz małej powierzchni skóry na szarej warstwie nie widać, że cokolwiek było modyfikowane. Podczas obróbki nie wpadłem na to, żeby zrobić screena całej warstwy. Może następnym razem wrzucę z obróbki zdjęcia beauty.
Kolejnym ważnym elementem przy zmienianiu przejść tonalnych jest usunięcie koloru oraz jego skontrastowanie. Dlaczego tak robimy? Ponieważ ludzkie oko łatwiej dostrzega różnice kontrastów w monochromatycznych oraz lekko skontrastowanych barwach . Dlatego też za pomocą krzywych podnoszę kontrast. Oczywiście po tej operacji warstwę usunięcia koloru oraz krzywych usuwamy.
Do lepszej pracy polecam częstą zmianę miejsca obróbki skóry, ponieważ ludzkie oko się przyzwyczaja do obrazu i przez to mamy gorszy rezultat.
Ogólnie nie jestem zwolennikiem nadużywania tej metody obróbki, gdyż często prowadzi to wg mnie do efektu plastikowej skóry, mimo że widoczna jest faktura.


W trzeciej grupie użyłem kolejny raz Liquify w celu drobnych poprawek kształtów. Głównym celem była poprawa tonacji,make upu oraz włosów. Tonację zmieniałem za pomocą opcji Color Balance, Curves oraz Hue/Saturation. Na podstawie prób i błędów machałem suwakami, aż uzyskałem efekt, który mnie zadowala. Postawiłem na zimne tony oraz czerwone usta. Krwistego koloru dla ust dodałem za pomocą czerwonego pędzla, którym rysowałem na czystej warstwie. Następnie zmieniłem opcje mieszania na Overlay. W efekcie dostałem jasno czerwony kolor. Dlatego też postanowiłem je skontrastować za pomocą krzywych. Coś tam wyszło :) 



Finalnym elementem obróbki było wyostrzenie zdjęcia. Jestem zwolennikiem wyostrzania za pomocą filtra High Pass (Filter/Other/High Pass). W tym celu duplikujemy warstwę, na którą nakładamy omawiany filtr. W oknie promienia nie wpisuje dużej wartości, przeważnie mieści się ona w granicy 1-2. Następnie zmieniamy opcję krycia na światło liniowe Linear Light. Jeśli uznacie, że efekt jest za mocny możecie zmienić jego krycie.

Ok po dłuższych wylewnych opisach przyszedł czas na filmik oraz zdjecia.
Enjoy!

Model: Anna S.T.
MUA: Paula Olszewska